wtorek, 17 listopada 2015

Nie mogę zatrzymać Cię w sobie

Nie mogę zatrzymać Cię w sobie
A jesteś we mnie uparcie
Nie mogę, bo ból mi sprawiasz
Jesteś mi serca rozdarciem

Nie mogę Cię w sobie zatrzymać
Już nie mieszczę Cię w sobie
Brakuje już miejsca dla mnie
Cokolwiek pomyślę, powiem

Nie mogę zatrzymać już Ciebie
Nie mogę ze sobą Cię nosić
Nie mam już siły z tym walczyć
Nie mam już siły Cię prosić

Zatrzymać Cię w sobie nie mogę
Musisz to w końcu zrozumieć
Tylko musiałabym jeszcze
Bez Ciebie być, istnieć umieć


12 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Ciężkie z pewnością...a dylematy... gdybyż to był dylemat- znaczyłoby, że mam wybór... Ech, tam :)

      Usuń
  2. Ciocia, ale to ładne jest...

    a co tak w ogóle tu poetycko się zrobiło?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tu, to moje lusterko. Gdy we mnie kipi, to i tutaj wrze...

      Za komplement dziękuję serdecznie.

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. musiałem poprawić :) więc jeszcze raz...

    Jak tu być sobą bez Ciebie?
    Cóż warta jest świeca bez ognia?
    Garść wosku co każdy urobi
    bezkształtna życia parodia.

    Bez Ciebie już nie wiem kim jestem
    więc zanim mnie całkiem wypalisz
    pozwól mi świecić T(w)ym blaskiem
    bym w pamięć odchodził bez żalu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś nie mam dla Ciebie godnej odpowiedzi. Do Twoich słów wracałam dziś wielokrotnie- ogrzewam się w nich i teraz. Choć ciepło to nie jest pozbawione ceny... Dziękuję. Bardzo tego potrzebowałam.

      Usuń
  5. Uczucie nie pyta o zgodę. Przychodzi, rozgaszcza się i zajmuje coraz więcej miejsca...
    Piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pyta, bo wie, że dusza spłoszona przed szczęściem ucieka...
      Dziękuję.

      Usuń
  6. A ja rozumiem świetnie, ale nic nie napiszę:) Mogę tylko przy tobie pobyć i wesprzeć dobrym słowem:)

    OdpowiedzUsuń

Nie z każdym zdaniem się zgadzam, ale z każdym się liczę :)