piątek, 27 lutego 2015
Zmiana kodu na 3 z przodu?
Nie pamiętam żebym kiedyś dostała tyle kwiatów z okazji urodzin.
Dzień ten zwykle nie robi na mnie wrażenia. 30stka? No i?
Ależ tak. WHO uznała, że właśnie wkraczam w wiek średni- skończyła się niniejszym moja młodość.
Co za bzdura! Młodość jest w moim charakterze, jest w mojej duszy, jest w mojej głowie, a przede wszystkim jest od dawna przeze mnie postanowiona "i nie ma zmiłuj"- jak mawiał wspaniały nauczyciel Przysposobienia Obronnego z niewiadomych przyczyn nazywany Wietnamem (bo przecież nie z powodu przełajów w pełnym rynsztunku przeciwskażeniowym;)).
Ja jestem młoda i będę tak długo jak mi fantazji wystarczy, a mam jej jeszcze pokaźne pokłady.
Jestem też stara- nie zaprzeczam- coś boli, coś łupie, coś skrzypi... czasem nie chce się, czasem motywacja jest gdzieś jakby za szybą a jak nienamacalna, to nie da się skorzystać...
Tak więc jestem sobie taka młodo-stara i nie zamierzam tego zmieniać. Z młodymi trzeba być młodym, starszym zrozumienie okazać- tak się żyje. Pomalutku ;)
30? Ktoś mnie zapytał, czy nie wolałabym 20. A to niby czemu? 20 już miałam- było ciekawie, a jakże, 30 też będzie ciekawe. Już ja o to zadbam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie z każdym zdaniem się zgadzam, ale z każdym się liczę :)