Oj nieczęsto ma się to uczucie :) Otóż dziś czuję, że totalnie... dałam radę :)
Różni ludzie mniej lub bardziej intencyjnie starali się mnie z równowagi wyprowadzić, ale mnie nie straszne smoki, przeszkody i humory ludzkie ;)
Nie dziś! Tylko dziwne mam uczucie, że jutro już tak różowo nie będzie, ale kto wie? Może już po prostu zrodziła się we mnie taka pewna siebie i swoich racji kobitka- może mi tak zostanie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie z każdym zdaniem się zgadzam, ale z każdym się liczę :)