sobota, 23 stycznia 2016

Straszne czasy dobrobytu

Nie chcę wzdychać jak Norwid do kraju tego, gdzie ludzie mieli i rozum, i honor, i jakieś zasady...
Chcę wierzyć, że tylko niechlubne wyjątki mogą zachowywać się...tak jak widać.
Nie będzie tu długiego tekstu.
Jest tylko
BRAK SŁÓW.





14 komentarzy:

  1. Cóż, takie czasy, braku szacunku i pokory. Żal.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Tu się da tylko milczeć...

      Usuń
    2. Ale mi się i tak cisną niecenzuralne słowa na usta

      Usuń
    3. Mnie już nie. Zwieszam głowę i po prostu mi przykro.

      Usuń
  3. Ja też nie mam słów na takie widoki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Smutne jest to jak ludzie nie szanują chleba

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano smutne. Może dobrze, że nie pamiętają co to głód.

      Usuń
  5. Ten widok jest przykry, choć można to jeszcze wytłumaczyć (spróbować chociaż) chęcią dokarmienia ptaków. Najbardziej przerażający jest widok, którego nie widzimy na codzień: gdy masowo wyrzuca się tony jedzenia, którego nie udało się sprzedać przed upływem terminu ważności czy z innej przyczyny. To napawa złością mając świadomość ile osób na świecie głoduje...

    Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również Ciebie pozdrawiam :)

      A co do przykrych widoków... ten chleb został wyrzucony na poboczu ruchliwej szosy- jeśli skuszą się na niego ptaki, to pewnie skończą marnie...
      Nie szanujemy jedzenia- taka prawda. Pewnego dnia się zdziwimy...

      Usuń

Nie z każdym zdaniem się zgadzam, ale z każdym się liczę :)