Świat jest taki, jakim go widzimy, a widzimy przecież różnie- w zależności od stanu ducha. Czy więc nie jest prawdą filozoficzne twierdzenie, że świat to wizje jaźni? Budzimy się przerażeni, ale jeśli potem znów zasypiamy bez lęku, to czy nie jest to zwycięstwo i sukces?
Ach, jakoś dziś nie mogę pozbierać myśli... Pozdrawiam.
Życie to czasem gra pozorów.
OdpowiedzUsuńW największym świetle ukrywa się gęsty mrok, a w największej ciemności można odnaleźć najwięcej światła...
Świat jest taki, jakim go widzimy, a widzimy przecież różnie- w zależności od stanu ducha.
UsuńCzy więc nie jest prawdą filozoficzne twierdzenie, że świat to wizje jaźni?
Budzimy się przerażeni, ale jeśli potem znów zasypiamy bez lęku, to czy nie jest to zwycięstwo i sukces?
Ach, jakoś dziś nie mogę pozbierać myśli...
Pozdrawiam.