wtorek, 10 maja 2016

W bitej pierzynie śmietany


W bitej pierzynie śmietany
zasypiamy
bez lęku
przed cholesterolem.

Patrzymy na siebie wzrokiem
pełnym prawd, półprawd
i uprzejmych przekłamań.

Oddychamy.

Oddychamy.

Oddychamy spokojnie i cicho.

Zasypiamy bez lęku.
By obudzić się przerażeni.


2 komentarze:

  1. Życie to czasem gra pozorów.
    W największym świetle ukrywa się gęsty mrok, a w największej ciemności można odnaleźć najwięcej światła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świat jest taki, jakim go widzimy, a widzimy przecież różnie- w zależności od stanu ducha.
      Czy więc nie jest prawdą filozoficzne twierdzenie, że świat to wizje jaźni?
      Budzimy się przerażeni, ale jeśli potem znów zasypiamy bez lęku, to czy nie jest to zwycięstwo i sukces?

      Ach, jakoś dziś nie mogę pozbierać myśli...
      Pozdrawiam.

      Usuń

Nie z każdym zdaniem się zgadzam, ale z każdym się liczę :)