Oho. A to był taki w sumie grzeczny zachód słońca. Chyba nie myślę o śmierci jako karze, ale życie jeśli nie jest, to przynajmniej bywa nagrodą. Pozdrawiam.
Hmm...jak pamiętam to takie piękne nieba oglądałem zwykle w telewizorni i tylko z jakiś odległych miejsc. Jak to jest, że to co otacza człowieka tak często jest nie do zauważenia?
Pośpiech,sprawy czekające w kolejce... no i ten spektakl nie jest zbyt trwały- to kilkanaście minut zachwytu nim czar pryśnie lub się zmieni. A czasem... patrzymy w telewizor zamiast wyjść i spojrzeć w niebo...
Płonące niebo - coś niesamowitego i pięknego. Mogłabym patrzeć i patrzeć. Piękne ujęcia.
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie zrzucało iskier ;)
Usuń.a ja miałem nadzieje że coś pier-----e w ziemie.
OdpowiedzUsuńchyba coś trzeba zrobić i potratować życie jako nagrodę a śmierć jako karę . pf...
Oho. A to był taki w sumie grzeczny zachód słońca.
UsuńChyba nie myślę o śmierci jako karze, ale życie jeśli nie jest, to przynajmniej bywa nagrodą. Pozdrawiam.
Hmm...jak pamiętam to takie piękne nieba oglądałem zwykle w telewizorni i tylko z jakiś odległych miejsc. Jak to jest, że to co otacza człowieka tak często jest nie do zauważenia?
OdpowiedzUsuńPośpiech,sprawy czekające w kolejce... no i ten spektakl nie jest zbyt trwały- to kilkanaście minut zachwytu nim czar pryśnie lub się zmieni.
UsuńA czasem... patrzymy w telewizor zamiast wyjść i spojrzeć w niebo...
Ciekawe.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńJa tam lubię czerwień na niebie. Taki widok potrafi pobudzić do działania:)
OdpowiedzUsuńDynamiczny widok- dynamiczne myśli- dynamiczne działania :)
Usuń;)
OdpowiedzUsuń