poniedziałek, 14 września 2015

Znowu niebo...

Tym razem nad miasteczkiem...
Może jestem już nudna z tym nagabywaniem, by patrzeć w niebo...
Może jestem monotematyczna z tymi dziesiątkami zdjęć...chmur...
Chmury mnie fascynują. Są czymś tak ulotnym i tak pospolitym zarazem.
Chmury są za darmo- wystarczy podnieść wzrok, by nasycić się pięknem i niezwykłością.







A kto patrzy w niebo, ten szuka nadziei- jej kolorowy strzępek zobaczyłam i ja :)






Jak bardzo różnorodne może być niebo w zasięgu wzroku?
Czasem trudno uwierzyć.












12 komentarzy:

  1. Chyba mamy podobną pasję :-) Ja niestety ostatnio nie natykam się na osobliwie wyglądające chmury. U Ciebie niektóre przypominają mi eksplozję w laboratorium szalonego medyka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe :) Miałam podobne skojarzenia :) Nawet trochę miałam cykora co też z tego spadnie, ale padało tylko chwilę i na szczęście zdążyłam się schować ;)

      Usuń
  2. Ja mogę patrzeć i patrzeć. Ciągle czuję apetyt i lekki niedosyt pięknem nieba i chmur.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czuję podobnie, a jak jeszcze trawa pode mną, woda gdzieś blisko... ach... :)

      Usuń
  3. A ja zwróciłam uwagę na inne rzeczy. Choć mieszkamy w różnych miejsca, to twoje kąty wydają mi się znajome:). Podobno świat jest mały!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mały i powtarzalny ;) Ludzie w gruncie rzeczy są do siebie podobni i niezależnie tworzą podobne rzeczy.

      Usuń
  4. Również uwielbiam oglądanie chmur:) Dostarczasz mi księżyca, chmur- jak Cię nie kochać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dostarczam? Niebo dostarcza :) Ja tam tylko podglądam ;)

      Usuń
  5. Też lubię oglądać chmury. Uważam, że są dużo bardziej interesujące od gwiazd :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest- chmura jest ulotna, nie zdarzają się dwie takie same, nie powrócą...
      A gwiazdy... no cóż- są, gdzieś tam ;)

      Usuń
  6. chmury
    też mogę patrzeć na nie bez końca, szczególnie fascynują mnie burzowe, szponiaste, przejmujące niebo ołowiem, ale niebo codziennie jest fantastyczne, i zawsze jest ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to! Tyle piękna za darmochę- jak tu jeszcze narzekać ;)
      No i tyle akcji! Mrugniesz ledwo a niebo już inne :)

      Usuń

Nie z każdym zdaniem się zgadzam, ale z każdym się liczę :)