niedziela, 13 grudnia 2015

Jestem

Czemu pytasz mnie
ile kroków stąd
jest do nieba bram
podstawowy błąd

Nigdzie nie idź

Czemu szukasz wciąż
zamiast widzieć to
Co tak jasne jest
podstawowy błąd

Zostań. Nie idź

Czemu pytasz gwiazd
gdzie jest miejsce to
w którym masz swój raj
podstawowy błąd

Proszę. Nie idź

Ile lat jest przed tobą
i fałszywych skrótów
ile ścieżek bez ścieżek
i ile wyrzutów

Ile jeszcze ci czasu
trzeba byś zrozumiał
byś wreszcie mógł dostrzec
byś pojąć to umiał

Jestem. Nie idź



4 komentarze:

  1. Szczęśliwy ten, który znalazł swój skarb i swoje miejsce na ziemi.
    Są jednak i tacy, dla których celem jest nieznalezienie, tylko samo szukanie.
    Taka wieczna wędrówka, której celem jest ciągła podróż a nie jej cel.
    Czasem jesteśmy tylko przystanią w tej podróży. Serce gdzieś ciągnie i każe iść dalej...
    Piękny wiersz. Oczywiście moje odniesienie do niego jest moją interpretacją Twoich słów. Kiedy czytamy kogoś czasem szukamy w tych słowach samych siebie.

    Przesyłam serdeczne pozdrowienia i życzę mocy spełnienia się tego, czego dusza pragnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nomadzi serca...
      Ja uwielbiam Twoje interpretacje :)

      A że moc tkwi w nas samych, to z całego serca wzajemnie :)

      Usuń
  2. Czasem do celu idzie się okrężnymi drogami...a on jest w zasięgu ręki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Przez dziesięć lat wyśniłem dzień po dniu
      Wielką ucieczkę, najdłuższą drogę do twych..."
      - Budka Suflera :)

      Usuń

Nie z każdym zdaniem się zgadzam, ale z każdym się liczę :)